www.smpax.fora.pl

mwfgforum

[link widoczny dla zalogowanych]

jankazik

Obiecanki cacanki panie Wójcicki. Obiecanki cacanki. Tzw prezes ślązak robi i pana i nas w balona. Dużego i nadmuchanego balona Very Happy

Za samo podburzanie i namawianie do lekceważenia komornika powinien siedzieć już w pierdlu. I co ? I NIC ! Evil or Very Mad

dozorczyni · Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oni się tak dmuchają i robią sobie dobrze - bez szkody nawzajem (za to naszym kosztem) a prokurator już im dyszy za uchem Cool

Z uwagi na w/w pismo Administrator forum prosi o bardziej wyszukane zwroty. Przezorny.........

mieszkaniec_SM

I słusznie. Nie można nikogo bezkarnie oskarżać.

Dakini

PRAWO SPÓŁDZIELCZE

Art. 267b. [Odpowiedzialność za niezgłoszenie wniosku o upadłość spółdzielni] Kto, będąc członkiem zarządu spółdzielni albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółdzielni pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółdzielni,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Art. 267d. [Odpowiedzialność za ogłaszanie nieprawdziwych danych] § 1. Kto, będąc członkiem organu spółdzielni albo likwidatorem, ogłasza dane nieprawdziwe albo przedstawia je organom spółdzielni, władzom państwowym, członkom spółdzielni lub lustratorowi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

dozorczyni · Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spółdzielca

Ale żeby pociągnać kogoś do odpowiedzialności z art 267d jak proponuje Dakini, trzeba trochę przyłożyć się do pracy - przestudiować sprawozdanie finansowe i potem złożyć odpowiedni wniosek do sądu.

Ale wszystko wskazuje na to, że członkom spółdzielni bardziej udaje się chyba "dyskusja" z pchelkiem niż znacznie ważniejsze działania.

Dakini

Spółdzielca

Nie chciałbym być złym prorokiem ale z reguły tego rodzaju doniesienia członków na zarządy są przez prokuratury umarzane - znam bardzo wiele takich przykładów. Jeśli tak się stanie, będziecie mieli mozliwość zlożenia zażalenia do sądu na postanowienei prokuratury ale ta może uczynić to ponownie i sprawa się kończy.

Ciekawe, że jesteście w ogóle uznani jako pokrzywdzenie, bo często czlonkom odmawia się tego statusu.

Tu bez działań spółdzielców w skali ogólnokrajowej trudno będzie coś osiagnąć. Przecież spółdzielczość mieszkaniowa to nic innego jak Amber Gold od lat, którego nikt nie zauważa!