www.smpax.fora.pl

Genzyp

Warszawa listopad 2011r.

Szanowni Państwo

Podczas ostatnich osiedlowych spotkań pojawiły się głosy żeby na naszym spotkaniu „..nie dopuścić do głosu ŚLĄZAKA..." - dla tego powinienem się do Państwa odezwać bo przecież już to było i jeżeli się nie pamięta to trzeba przypominać.

„Zadymy" zawsze przynoszą wiele szkody i robione są po to żeby nie dopuścić do merytorycznej dyskusji gdy ktoś chce zrealizować swoje cele nie licząc się z kosztami, które będą do poniesienia przez innych (przez Państwa rodziny ). W ten sposób wymógł złą dla Państwa decyzję były przewodniczący Rady Osiedla. Nieefektywnie wydaliście Państwo kilkaset tysięcy złotych na odmalowanie budynków - a zaczęło się od zebrania Grupy Członkowskiej podczas którego żeby uniemożliwić merytoryczną dyskusję, pomawiając i ubliżając członkom Zarządu, nie pozwolono im w ogóle zabrać głosu. Ten Pan osiągnął swój cel - łatwiej i drożej sprzedał mieszkanie i nie poniósł kosztów tego remontu.

Teraz też niektórzy wykorzystując dodatkową zaliczkę jako „dobry" pretekst usiłują DLA SIEBIE COŚ UGRAĆ bez względu na koszty dla nas wszystkich — gdyby tak nie było podjęli by merytoryczną dyskusję. Zamiast tego przekonują że wystarczy :

- nie dopuścić do głosu prezesa,

- odwołać uchwałę Rady Nadzorczej i

- POWOŁAĆ ICH DO RADY NADZORCZEJ.

To wystarczy żeby pojawił się „zaczarowany ołówek" - dorysuje się co tylko będziemy chcieli. Można będzie bez płacenia zapewnić dostawy mediów już tej zimy.

Czy na pewno jest to odpowiedzialne i ma sens????????????????

Czy na pewno nie powoduje to poważnych zagrożeń dla nas wszystkich??????????????

Z poważaniem

mgr inż. Andrzej Ślązak

[link widoczny dla zalogowanych]