www.smpax.fora.pl

Genzyp

Warszawa, dnia 6 października 2011 r.
Sygn. akt I Ns 1377/07
PROTOKÓŁ
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSR Agnieszka K.
Protokolant: Agnieszka K.
po rozpoznaniu w dniu 6 października 2011 r. sprawy
z wniosku Spółdzielnia Mieszkaniowa PAX w Warszawie
z udziałem M. st. Warszawa
Stanisław G. Helena G. Zbigniew K. Elżbieta H. której przedmiotem jest: zasiedzenie
Posiedzenie rozpoczęto o godzinie 10:00
Po wywołaniu sprawy stawili się:
W imieniu wnioskodawcy stawił się apl. rade. Michał L. z upoważnienia r. pr. Tomasza M., składa upoważnienie.
W imieniu uczestnika m. st. Warszawy r. pr. Katarzyna W. ustanowiona w sprawie.
Pozostali uczestnicy nie stawili się o terminie zawiadomieni prawidłowo.
Stawili się świadkowie, którzy na polecenie Przewodniczącej opuszczają salę rozpraw.
Pełnomocnik wnioskodawcy podtrzymuje wniosek. Składa pismo procesowe, którego odpis został doręczony pełnomocnikowi uczestnika.
Pełnomocnik m. st. Warszawy wnosi o oddalenie wniosku, zastrzega sobie możliwość zajęcia stanowiska w związku z doręczeniem w dniu dzisiejszym pisma w terminie 14 dni, składa kopię protokołu zdawczo-odbiorczego z dnia 15 stycznia 1981 r. na okoliczność, iż do przekazania terenu doszło w tej dacie - odpis doręczono pełnomocnikowi wnioskodawcy.
Wnosi o zwrócenie się do Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy PI. Starynkiewicza 7/9 02-015 Warszawa o nadesłanie informacji czy w stosunku do działek 5/1, 5/2, 5/3 prowadzone jest postępowanie na podstawie przepisów w trybie art. 7 Dekretu z dnia
26.10.1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy a jeśli tak to o wskazanie a jakim etapie jest to postępowanie i kto jest jego uczestnikiem , o zobowiązanie do wskazania personaliów i adresów spadkobierców dawnych właścicieli tych nieruchomości, a ponadto do wskazania na jakim etapie znajduje się to postępowanie i kto jest jego uczestnikiem odnośnie działki ewidencyjnej 5/6 z obrębu 1-04-20.
Pełnomocnik wnioskodawcy popiera wniosek o przesłuchanie świadków.
Sąd postanowił dopuścić dowód z zeznań świadków Jana Romanowskiego i Macieja Daszczuka na okoliczność okresu i charakteru posiadania przez Spółdzielnię Mieszkaniową PAX gruntu położonego w Warszawie przy ul. Jadźwingów 1, ul. Jadźwingów 3 i ul. Rzymowskiego 33 w granicach działek ewidencyjnych nr 5/6, 5/5, 5/3,5/2,5/1
Jan R., lat 74, leg. się dowodem osobistym serii XXXXXXX wyd. przez Prezydenta m.st. t. Warszawy, ekonomista, nie karany, pouczony o treści art. 233 kk, obcy, za zgodą stron słuchany bez przyrzeczenia zeznaje:
Wiem w jakiej sprawie jestem w Sądzie, mam poświadczyć czy Spółdzielnia PAX na działce przy ul. Rzymowskiego; na której zrealizowała swoje zasoby mieszkaniowe ma prawo do tej działki. W latach 1970-83 pracowałem w Stołecznej Dyrekcji Inwestycji Spółdzielczych. To była jednostka centralna, która na zlecenie Spółdzielni przygotowywała do realizacji tereny inwestycyjne. M. in. Osiedle Rzymowskiego, ponieważ ta Instytucja miała 3 piony, które obsługiwały Spółdzielnie i m. in. Spółdzieinia PAX zleciła Dyrekcji opracowanie projektu na działce przy ul. Rzymowskiego. Tam była decyzja lokalizacyjna, która była podstawą wydania pozwoleń na budowę na poszczególne budynki. Ten tytuł inwestycyjny znalazł się w spisie i m. st. Warszawa rozliczało inwestorów żeby w oparciu o harmonogram realizowali plany mieszkaniowe.
Przewodnicząca okazuje świadkowi wyrys z mapy ewidencyjnej z k. 174
Ten zespół mieszkaniowy składał się z 3 budynków - to są budynki oznaczone nr 17 bud, 16 bud i 15 bud.
Spółdzielnia objęła w posiadanie grunt objęty decyzją, natomiast później była korekta granic. Prawdopodobnie dotyczy to tych „ząbków „- Przewodnicząca stwierdza, że świadek wskazuje na działki 5/1, 5/2, 5/3. - Już nie kojarzę na czym polegała ta korekta granic. To było związane z korektą przebiegu ogrodzenia. Teren, który objęła Spółdzielnia nie był ogrodzony, był wolny od zabudowy. Ja po 1983 r, pracowałem w Spółdzielni Pax do 1992 r. na stanowisku doradcy zarządu a potem Dyrektora Spółdzielni i m. in. prowadziłem tę inwestycję. Spółdzielnia rozpoczęła prace na tym terenie przed 1980 r. Projekty były robione w latach 70-tych. Jak była korekta granic to zapewne mogła nastąpić jakaś zmiana posiadania na gruncie. To znaczy było to inaczej, Spółdzielnia ten grunt posiadała znacznie wcześniej. W wyniku porozumienia między stronami uzgodniono, że pewną część gruntu Spółdzielnia oddaje Księdzu i poszły za tym procedury. Trudno mi powiedzieć co zostało faktycznie zrobione na gruncie, to było zrobione na papierze.
Przewodnicząca okazuje mapę z k. 221
Nie jestem w stanie powiedzieć jaki teren posiada Spółdzielnia obecnie.
Ja pracowałem w Spółdzielni do 1993 r i nie wiem co się dalej działo. Nie jest mi nic wiadomo o pawilonach dzierżawców, które stoją na terenie Spółdzielni, jak odchodziłem ze Spółdzielni to ich nie było.
Na pytania pełnomocnika wnioskodawcy.
Przewodnicząca okazuje mapę z k. 221
Spółdzielnia w 1979 r. objęła w posiadanie cały grunt objęty decyzją lokalizacyjną, który był podstawą do całej procedury inwestycyjnej.
Na pytania pełnomocnika uczestnika m. sŁ Warszawy:
Wraz z otrzymaniem decyzji lokalizacyjnej można było na ten grunt wchodzić. Spółdzielnia przed decyzją lokalizacyjną wykonywała prace przygotowawcze czyli równanie terenu, niwelacja, doprowadzenie prądu, wody do placu budowy, wycinka owocowych drzew. Geodeta musiał być w tym przypadku, żeby wytyczyć granice na gruncie wynikającym z decyzji lokalizacyjnej. Te słupki to były słupki robocze i po wytyczeniu robiło się ta mapę. W tamtym okresie czasu nie było takiej mody, że się grodzi, było ogrodzenie tylko od strony Kościoła a reszta to były tereny wolne. To wytyczenie było podstawą jak się wprowadzało wykonawcę, żeby sobie postawił ogrodzenie placu budowy. Tutaj też było takie ogrodzenie. Nieraz było to ogrodzenie szerzej niż wynikało to z decyzji lokalizacyjnej. Drewniane słupki zabija geodeta i robi szkic geodezyjny. Po wytyczeniu robi się mapę. Spółdzielnia objęła we władanie taki teren jak wynika z decyzji lokalizacyjnej a mogła nawet objąć trochę większy z uwagi na specyfikę, sąsiedztwo.
Przewodnicząca okazuje dokument złożony w dniu dzisiejszym przez pełnomocnika m. st. Warszawy.
Ten protokół to jest rzecz formalna, to nie zależało faktycznie od tego co się działo na gruncie. Nie pamiętam, kiedy została wydana decyzja o użytkowaniu wieczystym. Spółdzielnia płaciła opłaty z tytułu użytkowania wieczystego bo musiała, to był jej obowiązek. Nie pamiętam czy została zawarta ta umowa, ale musiała być zawarta skoro były wnoszone opłaty, to było w gestii zarządu. Nie kojarzę, żeby na tym terenie był jakiś handel w okresie gdy pracowałem w Spółdzielni.
Uważam za właściciela tego terenu Spółdzielnie, bo wniosła nakłady inwestycyjne, pracę, wtedy ten teren to było „ zadupie". W tamtym okresie zawsze dostawało się użytkowanie wieczyste, czyli to było kiedyś tak jak własność. Wtedy miasto nie dawało terenu na własność.
Maciej D., lat 56, technik budowlany, nie karany, pouczony o treści art. 233 kk, legitymujący się dowodem osobistym serii XXXXXXX wyd. przez Prezydenta m. st. Warszawy, obcy, za zgoda stron słuchany bez przyrzeczenia zeznaje:
Wiem, że chodzi o zasiedzenie przez Spółdzielnię Pax terenu przy ul. Rzymowskiego. Tam jest całe osiedle 3-budynkowe. 2 stycznia 1980 r. rozpocząłem pracę w Spółdzielni Pax jako referent do spraw przygotowania inwestycji a zakończyłem pracę w październiku 1985 r. Później mieszkałem w tym osiedlu około 8 lat, mieszkanie otrzymałem w 1985 r. w budynku Jadźwingów 3. Z tego co pamiętam w 1980 r. rozpoczęliśmy wprowadzanie wykonawcy, gdyż na tyle była już przygotowana dokumentacja, ale głowy nie dam. Jak przyszedłem do pracy to już była decyzja lokalizacyjna. Wiem, że przed 1980 r. teren był przygotowywany do rozpoczęcia inwestycji, ale dokładnie dat nie pamiętam, coś tam było robione z zielenią. Spółdzielnia wiedziała na jaki teren wejść bo od tego były decyzje, protokoły przejęcia terenu. Do ustalenia lokalizacji służyły mapy, geodeta. Zimą 1980 r. jak zacząłem pracować zostałem zawieziony na ten teren, żebym wiedział gdzie to jest. Wtedy leżał śnieg. Jak pojechałem na wiosnę to były ślady tego, że jest wytyczony teren. W tym momencie nie kojarzę zmiany granic, gdybym przyjrzał się dokumentom to może bym kojarzył.
Przewodnicząca okazuję wyrys z mapy ewidencyjnej z k.174
Na pewno ten teren zaznaczony na szaro był terenem inwestycyjnym, te działki od 5/1 do 5/5 mogły być przedmiotem korekty. Wiem, że coś miało związek z Kościołem, ale nie pamiętam czego ta korekta dotyczyła. Po zakończeniu realizacji inwestycji zostało to odgrodzone od Kościoła in cały czas tak pozostawało do momentu, kiedy tam mieszkałem. Ogrodzenie na pewno jest poprowdzone po linii prostej od pkt I do działki nr 19, natomiast na tym narożniku w rejonie działki 5/2 nie pamiętam jak jest. Do momentu kiedy tam mieszkałem ogrodzenie było tak samo.
Okazano mapę z k. 271.
Spółdzielnia objęła we władanie teren między Rzymowskiego a Jadźwingów od pkt I,J.K.L.Ł.M.O.H.J
Jak przyszedłem do pracy to prawdopodobnie grunt był wytyczony, ale głowy za to nie dam. Jak zacząłem pracę to nie informowano mnie co konkretnie było tam wcześniej robione, była to moja pierwsza praca i wszystkiego się uczyłem. W okresie gdy mieszkałem przy Rzymowskiego tym terenem administrowała przez cały czas Spółdzielnia. Kwestie związane z utrzymaniem porządku wykonywali pracownicy ze Spółdzielni. Mówiąc o terenie mam na myśli teren wynikający z decyzji lokalizacyjnej. Dla mnie teren pozyskany przez Spółdzielnię to jest teren określony w mapie stanowiącej załącznik do decyzji lokalizacyjnej a nie te działeczki uwidocznione na wyrysie z mapy ewidencyjnej. .
Przewodnicząca okazała obie mapy.
Działka 5/5 również została objęta przez Spółdzielnię, ten teren był zajmowany przez zaplecze budowy.
Na pytania pełnomocnika uczestnika:
Po zimie to było zdewastowane, ale jakieś pojedyncze paliki zabite przez geodetę istniały. Po zatwierdzeniu projektu budowlanego został wyłoniony wykonawca, który
wchodząc na teren ogrodził go w całości wraz z terenami wydzierżawionymi na potrzeby zaplecza budowy. Po zakończeniu budowy ogrodzenie zabrał wykonawca natomiast pozostało ogrodzenie od strony Kościoła, które było w projekcie wykonane jako stałe ogrodzenie. Nie potrafię powiedzieć kiedy ono powstało, możliwe że w 1984 r. Budynki były przekazywane do użytku etapowo. Kościół rozpoczęto budować jeszcze przed nami a nadal jest wykańczany. Nie kojarzę, żeby były pawilony handlowe poza budynkami. Za moich czasów nie było decyzji o ustanowieniu użytkowania wieczystego. Teren był przekazywany tylko protokołem zdawczo- odbiorczym. Nie pamiętam czy Spółdzielnia weszła na teren przed protokołem zdawczo-odbiorczym czy po. Podpisałem się pod tym protokołem, nie było wchodzenia w teren, był to tylko dokument, nie było fizycznego przekazywania terenu. Cały czas miałem informację, że jest to teren miejski przeznaczony dla Spółdzielni pod inwestycję. W czasie jak ja pracowałem jeśli chodzi o sprawy własnościowe to ta decyzja lokalizacyjna i protokół zdawczo odbiorczy były wystarczające, nie pamiętam żeby były jakiekolwiek inne dokumenty związane z ustanowieniem własności czy użytkowania wieczystego.
Sąd postanowił:
1. Odroczyć rozprawę bez terminu
2. Zobowiązać pełnomocnika wnioskodawcy do złożenia czytelnej kserokopii mapy stanowiącej załącznik do decyzji lokalizacyjnej wraz z odpisem dla strony przeciwnej w terminie 14 dni.
3. Zobowiązać pełnomocnika uczestnika do zajęcia stanowiska odnośnie pisma złożonego na rozprawie przez pełnomocnika wnioskodawcy - w terminie 14 dni.
4. Doręczyć nieobecnym uczestnikom odpis pisma i kopię protokołu zdawczo- odbiorczego
5. Zwrócić się do Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy PI. Starynkiewicza 7/9 02-015 Warszawa o nadesłanie informacji czy w stosunku do działek 5/1, 5/2, 5/3 prowadzone jest postępowanie na podstawie przepisów w trybie art. 7 Dekretu z dnia 26.10.1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy a jeśli tak to o wskazanie na jakim etapie jest to postępowanie i kto jest jego uczestnikiem ( zobowiązać do wskazania personaliów i adresów spadkobierców dawnych właścicieli tych nieruchomości) jak również do wskazania na mapie położenia odnośnie których części tych 1 nieruchomości postępowanie jest prowadzone, zobowiązać ponadto do wskazania na jakim etapie znajduje się to postępowanie i kto jest jego uczestnikiem odnośnie działki ewidencyjnej 5/6 z obrębu 1-04-20.
6. Dalsze decyzje w tym decyzję odnośnie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego podjąć na posiedzeniu niejawnym
Posiedzenie zakończono o godzinie: 11.30

[link widoczny dla zalogowanych]