www.smpax.fora.pl

pchelek

Z tej uchwaly drobny fragment.
"Tym samym nie jest możliwe wskazanie o jakie "pozostałe uchwały" chodziło autorom statutu."

Musi to rozstrzygnac Sąd RP. A jak dlugo bedzie to trwalo i jak Sad postanowi to nikt nie wie. Sprawa bedzie trwala latami.
Zapis jest niejasny.

Wez takie cos do przemyslenia.
Powolanie rady w czerwcu 2011 bylo niewazne bo nie bylo kworum 20%. zatem rada dziala nielegalnie. - proste.
Jest niepelna interpretacja zapisu statutu spoldzielni "pozostale sprawy". Jak rada jest nielegalnie powolana to nielegalne sa jej decyzje. W tym nielegalna [nieprawna] byla decyzja o ustanowieniu walnych zebran [tych co sie odbyly] w celu odwolania rady. Dalej - nielegalne byly zatem nasze glosowania, nielegalne te zebrania. Tak sedziowie beda sie na kolejnych sprawach przekomarzac.
Zapis jest niejasny i zaden sad go nie rozpatrzy jednoznacznie.

Rady nie odwolamy w zaden sposob bo nie zgromadzimy w czerwcu 700 osob.

Poszly juz pisma do mieszkancow ze "grupa wichrzycieli" chciala rozbicia spoldzielni co doprowadzolo do jej przejecia przez MW Financial, jednak dzieki ofiarnej pracy zarzadu udalo sie spoldzielnie ocalic i nase pieniazki nadal wplywaja tam gdzie maja wplywac. Juz niektorym wycofano te "zlotowki od metra". Pies z kulawa noga nie przyjdze na zebranie by odwolac rade. Ludzie glownie sie wkurzyli tymi "zlotowkami".
Teraz maja to w nosie.
jedyne co mozna zrobic to opuscic ten statek. na pustym statku to moga sobie plywac do usranej smierci.

pchelek

"w czerwcu była wybierana przez Walne Zgromadzenie po raz pierwszy w historii tej spółdzielni "

OK. Jest nielegalna bo nie bylo kworum 20%. Jezeli zostala powolana uchwałą.
Zapis "w pozostalych sprawach" nakazuje by te 20% bylo.
Dla innych spraw - likwodacja spni. wymagana jest polowa.
Zapis w statucie mowi ze tego 20% wymaga ODWOLANIE czlonka rady.
O powolaniu nie ma ani slowa - ile musi byc.
czy w programie zebrania w czerwcu byla pozycja "uchwala o powolaniu rady" czy tez "powolanie rady".

A powolanie nastapilo przy 6%. O to bylo zapytanie do Zwiazku i odpowiedz jest niepelna, niejasna. Ze raczej zapis jest "nielegalny".
Ale ustawa w sprawach ktorych nie ujmuje odsyla do statutu.
Kolko sie zamyka.
"Pozostale sprawy" zaleza od pana prezesa i zarzadu. raz tak raz siak.
Nie rozplaczesz.

Marek_

Jeszcze raz.

Wybory Rady Nadzorczej były legalne gdyż nie obowiązuje kworum poza przypadkami zapisanymi w ustawie.

Teraz statut:
§ 59 1. Do wyłącznej właściwości Walnego Zgromadzenia należy:
12) wybór i odwoływanie członków Rady Nadzorczej,

§ 63 2. Uchwały Walnego Zgromadzenia dotyczące :
2) zmiany statutu, połączenia się z inną spółdzielnią, zbycia nieruchomości, zbycia zakładu lub innej wyodrębnionej jednostki organizacyjnej oraz odwołania członka Rady Nadzorczej przed upływem kadencji – podejmowane są większością 2/3 głosów,

§ 63 4. Uchwałę uważa się za podjętą, jeżeli była poddana pod głosowanie wszystkich części Walnego Zgromadzenia, a za uchwałą opowiedziała się wymagana w ustawie lub Statucie większość ogólnej liczby członków uczestniczących w Walnym Zgromadzeniu. Jednakże w sprawach likwidacji Spółdzielni, przeznaczenia majątku pozostałego po zaspokojeniu zobowiązań likwidowanej Spółdzielni, do podjęcia uchwały konieczne jest aby w posiedzeniu wszystkich części Walnego Zgromadzenia, na których uchwała była poddana pod głosowanie, uczestniczyła łącznie co najmniej połowa ogólnej liczby uprawnionych do głosowania. W pozostałych sprawach uchwały zapadają większością głosów przy udziale co najmniej 20% uprawnionych do głosowania.

I tyle o tym mówi statut.
Widać że ze spraw które mogą być obwarowane kworum zostały tylko 2.
I teraz zapis o 20% albo jest niezgodny ze statutem, lub w innej interpretacji może mówić o pozostałych sprawach o których mówi ustawa że mogą być obwarowane kworum.
Nie zmienia to faktu że zapis jest nieprecyzyjny i może go ostatecznie zinterpretować tylko sąd. Albo Walne zgromadzenie może go wywalić ze statuty, ale przy większości 2/3 głosów.

A co do sprawy sądowej, to nie wnosimy o interpretacje statutu tylko o uznanie 2 uchwał z ostatniego walnego za podjęte.

Nie ma w tym procesie materiału dowodowego. Nie ma świadków, mów etc.
Na pewno znając polskie sądy sprawa potrawa najmarniej kilka miesięcy.

To długo, ale daje to szanse na jakiekolwiek zmiany w SM PAX.
Jeśli sąd uzna te uchwały za ważne, to po pierwsze nie ma złotówki od metra, i spółdzielnia musi zwrócić te pieniądze.
A po drugie może ważniejsze to możliwość wybrania nowej Rady Nadzorczej zwykła większością głosów.
A to przy podobnej mobilizacji, a wierze że jest ona możliwa jest do zrobienia.

Proszę nie mąć już, te sprawę trzeba wyjaśnić, w przeciwnym wypadku wszystkie kolejne walne zgromadzenia będą uznaniowo ważne lub nie w zależności od widzimisię grupy członków oczekujących. A przy coraz bardziej bezczelnym i bezkompromisowym postępowaniu Zarządu mieszkańcy będą jego zakładnikami.
Przypominam ze nie wszyscy mogą się uwłaszczyć.

A teraz pytanie do Ciebie:
Jak szybko się uwłaszczysz?
Zacząłeś już?
Wszyscy na Twoim osiedlu są przewłaszczeni?.
Chcecie płacić haracz dla Wójcickiego?
A możne będziecie się przewłaszczyć sądownie?
A jak długo będzie to trwało. Sprawa będzie trwała latami?

Dalej uważasz że nie warto próbować?
To jest alternatywa dla Ciebie, dla niektórych jedyne wyjście.
Do czerwca dużo się może zmienić. Bardzo dużo.

A co do faktycznego stanu to waśnie zarząd poddał się notarialnie egzekucji długu na rzecz pana Wójcickiego, sobie gwarantując zatrudnienie na 5 lat.
W tej spółdzielni jedyne istotne sprawy to sprawy Zarządu i Wójcickiego, wszystko inne jest nieistotne, a ludzie powinni siedzieć cicho i płacić, płacić, płacić!

Wiem że się pewnie wkurzasz że się nie udało, że było tuz tuż i klapa.
Ale nie wszystko jeszcze stracone.
Głowa do góry, na moim osiedlu ludzie są wkurzeni i mimo że złotówki od stycznie już nie ma, o czym ludzie wiedzieli przed walnym , to frekwencja była całkiem dobra. Tylko wymaga to zaangażowania sporej ilości czasu by do ludzi dotrzeć i powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Do tej pory walczyły poszczególne osoby z poszczególnych osiedli, teraz nawiązały się kontakty międzyosiedlowe.
Można szybko dotrzeć do ludzi praktycznie z każdego osiedla.

Trzeba to robić cierpliwie, konsekwentnie, i z zaangażowaniem.
Nie da się szybko, naszym działaniem godzimy w czyjeś dochody i jak wszyscy wiemy są one niemałe. Nie dziw się że będą robili wszystko by być przy żłobie jak najdłużej.

Jerzy

Marek_

pchelek

Statut jest tak "zorganizowany" aby nie szkodzil jego tworcom. Sad stwierdzi ze nie wie o co chodzilo autorom w stwierdzeniu "pozostale" i zwroci sie do nich o interpretacje. Oni stwierdza ze chodzilo o kworum 20% przy odwolywaniu czlonkow rady. 6% przy powolywaniu tej samej rady przemilcza - zreszta i tak minelo juz kupa czasu.
uznanie waznosci wynikow glosowania pomimo tej 17,3 frekfencji bedzie trudne.
Moze trzeba zazadac zweryfikowania liczby "oczekujacych" Oni tworza mase co uniemozliwia zmiany. Prawdopodobnie 90% z nich ma juz swoje mieszkania. Jednak skoro sami nie zlozyli pism o wykluczenie ze spoldzielni lub zarzad ich nie wykluczyl to dalej sa czlonkami.
Do tego tzreba dodac tych co sie juz wylaczyli jako wspolnoty. To tez duzo ludzi jest. jezeli oni nie zlozyli pism o rezygnacje z czlonkowstwa to dalej sa czlonkami. A ciekawe ilu mamy "czlonkow" z tych co sprzedali juz mieszkania - a dalej sa czlonkami.
Reasumujac to z 3500 czlonkow zostanie ok 2000. Odejdzie 1000 "martwych dusz" i ok 500 tych uwlaszczonych by odeszlo.
Glosowalo nas ponad 600 osob [odejmujac oczekujacych]. Przy liczbie 2000 te 600 to ponad 20%.

I jeszcze jedno. Czy "oczekujacy" powinni miec prawo glosowania za 'zlotowka od metra". Przeciez nic nie placa. To jakby mieli placic. To absurd.

pchelek

A na marginesie. Nie place "zlotowki od metra". Statut PAX mi na to nie pozwala. "Przykro" mi ze placic tego nawet nie moge.
Na zebranie przyjde i bede glosowal za odwolaniem rady, zarzadu i calego tego barachla.

jankazik

tak tylko dla porządku:

[link widoczny dla zalogowanych]

cris1111